Fakturownia, 2015-10-28
Firmy, zwłaszcza z branży technologicznej, nie zawsze potrzebują biura, tym bardziej na starcie. Któż z nas nie słyszał o garażowych początkach wielu biznesów – tak zaczynało Apple wiele lat temu, tak dziś zaczynają startupy, które potem osiedlają się w Dolinie Krzemowej. Biuro to koszty, które nie zawsze są potrzebne. Biuro może być przecież wszędzie. W mieszkaniu również.
Są to firmy, które mogą świadczyć swoje usługi poza siedzibą klienta. Kosztów mieszkaniowych nie będzie miał więc murarz, czy właściciel butiku, ale już osoba, która część lub wszelkie prace może wykonać zdalnie, jak najbardziej. Będzie to więc i programista, i grafik komputerowy, i administrator serwerów, i marketer.
Wydzielając więc część mieszkania na cele biurowe, możliwe jest wliczenie części kosztów eksploatacyjnych, jako kosztów firmowych. Będą to np. rachunki za prąd, internet, czynsz, oczywiście wyliczane proporcjonalnie.
Przykład: Jeśli w 60-metrowym mieszkaniu, jego 15 mkw wykorzystywane jest jako obszar prowadzenia działalności gospodarczej, to stanowi to 25% powierzchni mieszkania. Wydatki, które można zaliczyć do kosztów wylicza się za pomocą konkretnych wskaźników i zalicza na podstawie dowodu wewnętrznego.
W momencie, jeśli w mieszkaniu wydzielimy osobne pomieszczenie na świadczenie usług, np. cały pokój, być może konieczne będzie przekształcenie go w lokal użytkowy, przez co zmieni się np. stawka podatku od nieruchomości za metr kwadratowy. Jeśli jednak biuro wykorzystywane jest również do celów mieszkaniowych, bo charakter działalności nie wymaga radykalnych zmian umożliwiających pracę, przekształcenie jest bezzasadne.
Przykład: Przedsiębiorca jest grafikiem komputerowym i do pracy potrzebuje biurka, krzesła i komputera. Charakter jego pracy nie wymaga radykalnych zmian przystosowujących lokal, więc podatek od nieruchomości będzie płacony w całości od mieszkania, a nie w części od mieszkania, i w części od lokalu użytkowego.
Wśród zalet tego rozwiązania są przede wszystkim – brak kosztów związanych z wynajęciem lokalu i kosztami eksploatacyjnymi. To ważne zwłaszcza z perspektywy firm, które dopiero rozpoczęły działalność. Korzystna jest też możliwość zaliczenia w koszty uzyskania przychodu części rachunków mieszkaniowych, które i tak ponosimy. Przedsiębiorcy pracującemu w domu niepotrzebne są dojazdy – nie ponosi więc kosztów z tym związanych, nie wspominając o czasie, który straciłby dojeżdżając do biura, np. na drugim końcu miasta.
Wady? Przede wszystkim niemożność przyjmowania klientów lub utrudnienia z tego wynikające. O ile jeszcze ze współpracownikami można spotkać się przy kawie i omówić projekt, o tyle z poważnym kontrahentem już niekoniecznie. Efektywność pracy również może spaść – rytm pracy w domu wyznaczają obowiązki – odbiór paczki od kuriera, sprzątanie, zajęcia innych domowników. Potrzeba organizacji pracy i czasu, a przede wszystkim motywacji, aby ta przebiegała dobrze z wyraźnym rozgraniczeniem życia osobistego od zawodowego.
Niniejszy artykuł nie stanowi porady prawnej ani podatkowej i jako taka nie powinien być traktowany, a przedstawione treści mogą ulec przedawnieniu. Czytelnik wykorzystuje poglądy przedstawione przez Autora dla własnych potrzeb jedynie na własną odpowiedzialność.