Fakturownia, 2016-09-28
Pojawiliśmy się na rynku zaledwie 5 lat temu. Od tego czasu już 250 tysięcy firm z całego świata doceniło nasze kompleksowe, a zarazem intuicyjne rozwiązanie ułatwiające codzienne prowadzenie finansów - Fakturownię.
Stworzyliśmy Fakturownię jako poboczny projekt, aby ułatwić proces wystawiania faktur w obrębie naszej firmy, nie myśleliśmy wówczas o udostępnianiu systemu innym użytkownikom - z uśmiechem wspomina początki istnienia Fakturowni jej pomysłodawca i CEO Marcin Stefaniak. Prostota i funkcjonalność systemu szybko zaczęły zjednywać sobie uznanie wielu przedsiębiorców, dla których Fakturownia stała się głównym narzędziem służącym do wystawiania faktur i kontroli finansów. Na początku pochodzili oni ze środowiska startupowego, z którego się wywodzimy, jednak w miarę upływu czasu coraz większe firmy zaczęły powierzać nam swoje finanse.
Nawet najlepsze narzędzia są bezużyteczne, jeśli nie trafiają w potrzeby ludzi, którzy używają ich na co dzień. Dlatego też oddaliśmy Fakturownię w ręcę naszych użytkowników, prosząc o dzielenie się sugestiami na temat programu. To właśnie dzięki nim wypracowaliśmy obecny wygląd aplikacji. Różnorodność zgłaszanych pomysłów pozwoliła nam uczynić Fakturownię narzędziem kompletnym i atrakcyjnym dla coraz liczniejszej grupy odbiorców. Z czasem wśród nich znalazło się wiele spółek kierujących swoje usługi na rynki zagraniczne. Niejako dzięki nim, bo w trosce o ich potrzeby, zaczęliśmy rozbudowywać funkcje “międzynarodowe” - dziś za pomocą aplikacji można wystawiać faktury w 28 językach i wszystkich walutach świata!
Popularność Fakturowni skłoniła nas do wyjścia poza granice Polski i dostosowania produktu do wymagań rynków zagranicznych. Tworząc kolejne wersje lokalne naszego programu, zwracamy uwagę na każdy detal; dzięki temu klienci mogą mieć pewność, że wystawiane przez nich dokumenty są zgodne z obowiązującymi w ich krajach standardami. Po sukcesie na rynkach: francuskim, hiszpańskim, niemieckim oraz północnoamerykańskim, stwierdziliśmy, że warto zaoferować nasz produkt również przedsiębiorcom brytyjskim. Od dłuższego czasu przyglądaliśmy się temu rynkowi ze względu na jego ogromny potencjał. Trudno jednak przebić się tam jako zupełnie nowy gracz, dlatego zdecydowaliśmy się na przejęcie istniejącej marki - mówi Marcin Stefaniak. - Kiedy podjęliśmy decyzję, że chcemy wejść na rynek brytyjski, od razu pomyśleliśmy o Invoice4u - brytyjskiej marce, z którą od kilku lat współpracowaliśmy - i okazało się, że istnieje możliwość jej kupna - dodaje Michał Stefaniak, CMO.
Wierzymy, że posiadane doświadczenie oraz kompleksowość oferowanego przez nas narzędzia staną się siłą napędową rozwoju Invoice4U, a grupa zadowolonych użytkowników Fakturowni powiększy się o przedsiębiorców brytyjskich - podsumowuje Paweł Deryło, CTO.