Michał Kowalczyk o pasji do Excela
Michał Kowalczyk z Excellent Work wyznał, że Excel to dla niego nie tylko narzędzie pracy, ale również ogromna pasja. W branży zasłynął z tego, że - jak żartują jego uczniowie - potrafi bezbłędnie tłumaczyć z “excelowego na polski”. Tysiące zadowolonych kursantów zostawia w sieci pozytywne opinie, a darmowe poradniki zyskują ogromną popularność w social-mediach (łącznie skorzystało z nich ponad milion osób!). Sam ich twórca śmieje się, że Excel to już nie tylko praca, ale część jego tożsamości: “Wśród znajomych, tych bardziej związanych z branżą przedsiębiorczą, ludzie wołają na mnie Excel, albo Michał Excel” W podcaście “Sposób na firmę” Michał “Excel” Kowalczyk zdradził nam m.in. skąd pojawiło się u niego zainteresowanie Excelem oraz jak - a może przede wszystkim gdzie - skutecznie wykorzystywać program.
"Zadzwonił do mnie przyszły szef i powiedział, że będę mieć test z Excela, angielskiego i logicznego myślenia. Więc wiesz, klasycznie - YouTube, kawa za kawą i nauka przez YouTube’a. Stanęło na tym, że na teście zrobiłem ok. 70% zadań” wspomina Michał.
Materiały Michała z Excellent Work zyskują ogromną popularność w serwisie YouTube, a ich autor przyznaje, że on sam stawiał pierwsze kroki w Excelu dzięki filmikom instruktażowym na YouTubie. Pracodawca wymagał od niego znajomości programu - był to warunek konieczny, aby dostać posadę, więc Kowalczyk zakasał rękawy i zaczął przyswajać wiedzę dotyczącą obsługi Excela. A chociaż pierwsze zetknięcie Michała z Excelem wyszło (jak miał określić ówczesny przełożony Kowalczyka) “gorzej niż lepiej”, to ostatecznie “bakcyl został połknięty”.
”Mi zależy, żeby ludziom pracowało się lżej. A pakowanie wszystkiego do Excela nie zawsze jest dobre”
Kowalczyk w rozmowie wyraźnie podkreśla, że Excel nie jest “narzędziem do wszystkiego”. "Jestem pod wrażeniem mnogości możliwości, jakie daje ten program, ale zauważam, że wielu ludzi próbuje wykorzystać go do zadań, dla których nie jest on odpowiedni" - komentuje Kowalczyk.
Według Michała Kowalczyka, Excel może być narzędziem, które wzniesie nasz biznes na wyżyny. Dzięki funkcjonalności na przykład narzędzia Power Query, możliwe jest łączenie danych z różnych źródeł, co pozwala na pełniejszą analizę wyników. "(Power Query) można równie dobrze wykorzystać do łączenia danych sprzedażowych z systemem magazynowym, tworzenia paneli zarządczych i dashboardów”. Kowalczyk wyjaśnia to na przykładzie oceny wyników podcastu w dwóch wersjach (do słuchania i oglądania): możemy porównać wyniki obu wersji, ale także zyskać wgląd w skuteczność działań i kierunek rozwoju podcastu.
“Uwielbiam, gdy rzeczy dzieją się same, (więc) optymalizowałem pracę po to, aby się uczyć, jak zoptymalizować pracę jeszcze bardziej”.
Założyciel firmy Excellent Work uwypukla w rozmowie swoją fascynację Excelem jako narzędziem, które pozwala osiągnąć pracę "niemal automatyczną". Wykorzystując funkcje programowania Excela, Kowalczyk zrealizował swoje - jak sam to żartobliwie nazywa - “perpetum mobile” - ciągle optymalizuje pracę, aby jeszcze bardziej się rozwijać. "Magia Excela pozwoliła mi wydajnie zautomatyzować zarządzanie moimi social mediami. Wszystkie informacje o blog postach czy filmach na YouTube generują się same, dzięki bazie danych w Airtable, automatycznym grafikom i opisom". Wyznaje również, co wydaje się niezwykle ciekawe, że gdyby zmarł, a na jego koncie bankowym wciąż znajdowały się środki, jego profile w social-mediach pozostały aktywne i wciąż pojawiałyby się nowe treści! Wszytko to za sprawą automatyzacji.
Jak Fakturownia i Excel mogą się uzupełniać w prowadzeniu biznesu? To połączenie stanowi doskonały duet, otwierając przed przedsiębiorcami nieograniczone możliwości analizy danych sprzedażowych i zarządzania zapasami. Na przykład dzięki opcji eksportu danych z Fakturowni do formatów XLS i CSV, łatwo przenosić te informacje do Excela, który jest znakomitym narzędziem do dalszej analizy. "Mając dane fakturowe za rok, możemy poszukać sezonowości. To jest przestrzeń, w której możemy się lepiej przygotować, zaplanować akcję marketingową. I tutaj właśnie możemy połączyć Fakturownię jako źródło danych, Excel jako narzędzie do ich analizy i ten ludzki pierwiastek, czyli podejmowanie decyzji, czego efektem może być większy dochód” - odpowiada na pytanie Kowalczyk.
